Pstrągi, ach te pstrągi...
To jeden z najpiękniejszych drapieżników naszych wód. Ryba z rodziny łososiowatych, przystosowana do życia w wodach słodkich. W Polsce licznie występuje w wielu potokach górskich. Niestety w Polsce jest zagrożony z powodu niszczenia jego siedlisk prze zabudowę hydrotechniczną rzek górskich oraz dużą presję wędkarską i kłusownictwo.
W jego marmurowych barwach można się zakochać. Co roku przede wszystkim w lutym i marcu nad wieloma rzekami można spotkać wędkarzy z spiningiem w ręku polujących na tą rybę. Ryby te są bardzo płochliwe i wybredne. Niekiedy z jednego dołka możemy złowić cztery ryby a przez kilka następnych dni w tym miejscu możemy nie mieć nawet brania.
Pstrągi występują w dużych i małych rzekach górskich ale dziś skupimy się na doborze sprzętu do łowienia w małej rzece. W małej rzece często będziemy szukać pstrągów na przelewach i zakrętach oraz w spokojnych zastoiskach gdzie woda kręci i w głębszych dołkach. Czasami warto również porzucać na prostym odcinku gdzie rzeka płynie dość leniwie a pod wodą skrywa kamieniste dno i zaczepy pod którymi pstrągi mogą czekać na swoją ofiarę. W małej rzece nurt wody nie jest tak silny jak w szerokim i głębokim potoku dlatego możemy zastosować tu nieco lżejszy sprzęt.
Z racji tego, że wzdłuż takich rzek często rośnie dużo drzew, krzewów i krzaków warto zastosować krótkie wędzisko o długości od 180 cm do 210 cm. Przynętę i tak najczęściej będziemy zarzuć kilka metrów od siebie a wędzisko tej długości idealnie nam na to pozwoli. Warto przy wyborze wędziska zwrócić uwagę na jego wagę. Polecam wędziska jak najlżejsze z krótkim dolnikiem. Taką wędką łowi się przyjemniej a dzięki jej niewielkiej wadze rzuty takim kiejm są prostsze i celniejsze oraz nie męczy ona dłoni. Na rynku mamy całą masę wędzisk spinningowych o wadze 55-110 gram które spełnią nasze wymagania.
Jaki ciężar wyrzutu powinna mieć taka wędka? W małej rzece przeważnie będziemy łowić na niewielkie obrotówki, woblery oraz micro jigi a do tych przynęt spinning o cw. do 8 lub 15 gramów w zupełności nam wystarczy. Najczęsciej będziemy łowić pstrągi wielkości 20-35 cm a od czasu do czasu przy odrobinie szczęścia możemy stoczyć walkę z grubym ponad 40 centymetrowym pstrągiem dlatego taki kij będzie najbardziej odpowiedni aby móc cieszyć się finezyjnym ale zdecydowanym i bezpiecznym holem pstrąga. Wklejanka czy pełny blank? Wybór pozostawiam już wam. Osobiście na mniejszej rzece używam wklejanki a na większym potoku o szybkim nurcie pełnego blanku.
Moje pstrągowe wędki które świetnie sprawdzają mi się w tym sezonie to niezwykle czuły Mistrall Sicata 215 cm 2-8g oraz szybki Dragon Cxt Microspecial 198cm 1.5-12g. Wędziska te mają mięki szczyt który świetnie przekazuje brania oraz głęboką ale nie paraboliczną akcję która świetnie trzyma nawet bardzo walczącego pstrąga zapiętego na brzegu pyszczka.
Małe rzeki to często potoki o niewielkiej głębokości sięgajacej maksymalnie 70-100 cm. Na przelewach oraz głębszych zakrętach o tej głębokości często używam tonącego woblera Salmo Executor w kolorze Trout o długości 5 cm. Wobler ten został uzbrojony w wysokiej jakości kotwice VMC Black Nickel dzięki czemu pstrągi zapinają się na niego bardzo pewnie. W dołkach natomiast lubię jigować micro jigiem lub niewielką imitacją robaką uzbrojoną w główkę 1-5g. Do ijgowania najlepiej sprawdzają mi się gumowe przynęty Orka Twisting Worms 7 cm oraz Savage Gear 3D PVC Mayfly 50 mm. Na spokojnych i prostych odcinkach zakładam niewielką obrotówkę i rzucam z prądem lub pod prąd. Najlepsze efekty w czasie zimy i wiosną miałem na obrotówki w rozmiarze 0. Natomiast latem pstrągi lepiej atakują obrotówkę w rozmiarze 1 i 2.
Wiele osób zadaje sobie pewnie teraz pytanie. Żyłka czy plecionka na pstrąga? Osobiście wolę plecionkę, najczęściej łowię na plecionkę o średnicy 0,08 mm. Jest nierozciągliwa dzięki czemu lepiej przekazuje brania oraz dzięki większej wytrzymałości często szybko i bezproblemu mogę uwolnić przynętę która utkwiła w zaczepie. Nie zauważyłem aby plecionka przeszkadzała pstrągom. Gdy ryby dobrze żerują brania są pewne i mocne. Ryba nie zastanawia się nad atakiem tylko robi to momentalnie. Żyłki używam czasami gdy nie ma brań lub woda w rzece jest bardzo niska i ciężko podejść na miejscówkę żeby nie spłoszyć pstrąga. Dobrym rozwiązaniem jest również zastosowanie metrowego przyponu z fluorokarbonu. Materiał ten jest praktycznie niewidoczny w wodzie i ma dużą wytrzymałość na przetarcie.
O czym jeszcze warto pamiętać przy wyborze sprzętu do łowienia pstrąga? Na pewno warto zabrać ze sobą nad rzekę szczypce wędkarskie i podbierak. Pstrągi to bardzo delikatne ryby dlatego pamietajmy aby po złowieniu nie trzymać ich zbyt długo na powietrzu. Szczypce wędkarskie pomogą nam szybko wypiąć przynętę z pyska ryby a podbierak umożliwi nam bezpieczne jej podebranie bez obaw, że uszkodzimy jej śluz lub łuski ryby które stanowią jej tarczę ochronną. Polecam każdemu wędkarzowi wyprawę na pstrągi, ponieważ spotkanie z okazałym drapieżnikiem tego gatunku pozostaje na długo w pamięci a widoki które zobaczycie spacerując wzdłuż pstrągowego potoku pozwolą wam się zrelaksować i odprężyć.
Piotr Bednarek
Fot. autor